poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Pare pomysłów na to co jeść i pare przepisów :)

     A teraz się przekonacie jaka ściemniara ze mnie ;) Żartuje co prawda te zmiany o których pisałam  w poprzednim poście wprowadziłam i staram się ich trzymać, to jednak nie mam ochoty gotowa osobno dla siebie i dla rodziny, więc musiałam znaleźć złoty środek na te dni kiedy jadamy razem. W związku z tym nie wszystkie moje przepisy są całkiem w porządku z tym co pisałam.
     W poprzednim poście zapomniałam też dodać, że niestety są takie potrawy gdzie trzeba dodać np. trochę soli i wtedy używam soli morskiej, ocet zastąpiłam sokiem z cytryny lub kwaskiem cytrynowym, a mąki używam zwykłej białej , choć też w ograniczonych ilościach. Nie można przesadzać , bo przecież wszystko jest dla ludzi tyle ,że w rozsądnych ilościach.


               Pomysły na śniadania:
Gdy jestem sama w domu tak jak już pisałam zazwyczaj jem musli z owocami i jogurtem, w moim przypadku jest to musli proteinowe, z pół kubeczka jogurtu owocowego i owoce sezonowe, lub takie które akurat trafie w jakiejś promocji. Najczęściej : banany, kiwi, truskawki, maliny, jagody, można też wykorzystać owoce mrożone. Bardzo fajnie jeśli lubicie smakuje musli z jabłkiem jogurtem naturalnym i cynamonem, taka klasyka.


       Jak najdzie mnie ochota na kanapkę rano to też tak zwyczajnie, jakaś kiełbasa, w miarę możliwości najlepiej polędwica, schab , łosoś wędzony lub jakaś chuda drobiowa szynka i dużo warzyw na to pomidor, ogórek, rzodkiewka, świeża papryka, sałata, kiełki. Czyli tak żeby było sporo na małej ilości chleba, dłużej żujesz i jesteś szybciej syta , a do tego dostarczasz organizmowi witaminy, minerały i błonnik.
       A teraz oś dla całej rodziny, moje śniadania weekendowe. Bazują zazwyczaj na jajkach bo po prostu moja rodzina jest jajo i mięsożerna :).
    Podstawa to przede wszystkim jajecznica w dowolnej postaci, czyli dodajemy to co mamy w lodówce lub na co mamy ochotę. Mogą to być pomidory, pieczarki, szynka, boczek, ser lub kilka z tych rzeczy na raz. Zresztą chyba nie muszę wam tego tłumaczyć. Do tego pieczywo i świeże warzywa.


Następne w kolejności są jajka sadzone, z bekonem lub bez jak kto woli i do tego zamiast tradycyjnego pieczywa np ślimaczki z ciasta francuskiego i szynki plus warzywa.


Ostatnia propozycja to bułki zapiekane z nadzieniem. Ja przygotowuję je w dwóch wersjach. 


 Bułki z jajecznicą:
potrzebujesz, bułki, warzywa i wędlinę wedle uznania, może być też mięso które zostało z poprzedniego dnia z obiadu, ser tarty, jajka. Warzywa i mięso lub kiełbasę kroimy w drobną kostkę i podsmażamy chwile na patelni na niewielkiej ilości tłuszczu, przekładamy do miseczki, do tego dodajemy, jajka i tarty ser, może być szczypiorek. Masa powinna się lekko ściąć, z bułek obcinamy górę, wyciągamy miąższ, nakładamy masę i zapiekamy, aż jajko się zetnie.




Bułki z jajkiem sadzonym, a w sumie pieczonym :)
Obcinam wierzch bułki i wyciągam miąższ, wlewam odrobinę majonezu, na to daje trochę szynki konserwowej pokrojonej w kostkę i wbijam jajko, delikatnie sole i do pieca, aż jako się zetnie.


                Pomysły na obiady:

      Obiady są dość tradycyjne, najczęściej jest to drób pieczony w piekarniku, kotlety zarówno drobiowe jak i wieprzowe, no i wiadomo wieprzowina, ale tą staram się serwować niezbyt często. Do tego ziemniaki, kasza, ryż i dużo surówek, bądź gotowanych lub podsmażanych warzyw.



Z piersi oprócz kotlecików robię roladki wszelkiego rodzaju, zarówno pieczone jak i smażone, postaram się co jakiś czas dodawać jakieś pomysły, tu akurat były roladki z serem i szynką.



jedną z potraw które moja rodzina, może jeść zawsze i to obojętnie jak często robię to zapiekanka makaronowa. Gotuje makaron al dente, najbardziej lubimy kolorowy. W zależnosi od tego ile mam czasu przygotowuje sos do spaghetti bolones sama lub używam fixa z knorra lub innej firmy z mięsem mielonym, do gotowego sosu dodaje kubeczek 10% kwaśnej śmietany. Dowolne warzywa zazwyczaj cukinia, pieczarki i papryka doprawiam sosem sojowym i ziołami, podduszam na patelni, można dać niewielką ilość tłuszczu. Wszystko mieszam w dużej misce i wrzucam na blaszkę, posypuje serem i do pieca, aż ser się rozpuści i lekko przyrumieni.




Podobnym farszem można też nafaszerować makaron muszle duże



   
                        Kolacja:

        Kolacje zazwyczaj robię dla siebie oddzielnie i najczęściej jest to sałata z warzywami które mam w domu akurat i mięsem z obiadu lub wędliną.




Ewentualnie warzywa duszone z mięsem lub tuńczykiem.




     Pamiętajcie, że to tylko przykłady którymi możecie się sugerować ale warto pobudzić własną wyobraźnię i poeksperymentować w kuchni. Większość z tego co jem to pomysły z internetu albo z lenistwa , bo nie chce mi się iść po zakupy i wykorzystuje to co mam akurat w domu.

     Staram się mieć zawsze w lodówce jakieś warzywa, najlepiej jak są i takie które można wcinać na surowo i takie które można poddusić.


      





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz