niedziela, 24 kwietnia 2016

Booo duże jest piękne....









Brokat w roli głównej.













... Złoto dla zuchwałych....



Ostatnimi czasy dużo rozmyślałam o tym czy nie usunąć bloga. Chyba znowu za bardzo zaczęłam przejmować się opinią innych na mój temat zamiast robić to co daje mi sporo radości. O dziwo to nie są nawet opinie osób z którymi mam kontakt na co dzień, a osób które są związane z moją przeszłością. jestem pewna , że tu zajrzą i będą wiedzieć o kim mowa. 

I znowu się rozpisałam o niczym w sumie.

Koniec, końców jest taki , że mam mocne postanowienie wrócić do bloga i nie przejmować się komu to odpowiada, a komu nie. I ewentualnie współczuć osobom które zaglądają tutaj tylko po to , żeby móc mnie po raz enty obgadać, że ich życie jest na tyle smutne, że muszą żyć moim .

No i dziękuję ślicznie tym którzy ciągle i nadal są ze mną i mnie wspierają miłym słowem, przede wszystkim mojej kochanej córce która ciągle mi przypomina, że opinia ludzi zawistnych nie powinna mnie ruszać.