niedziela, 19 czerwca 2016

Jedna kobieta, dwa oblicz, ...raz diablica.

Jak już pisałam w poprzednim poście czasami chcemy poczuć się bardzo seksownie, drapieżnie. Ja własnie tak się czuje w skórzanych ciuchach , które zresztą bardzo lubię nosić. tak XL-a też może  :)

Stąd pomysł na drugą stylizacje, mała czarna na pewno nie klasyczna ;) Przód sukienki ma wstawki z ekologicznej skóry zdobione ćwiekami czyli coś co tygryski lubią najbardziej.

Wiem, że sporo osób stwierdzi, że jest za krótka, że mam za grube nogi. Ale wiecie co mam to w głębokim poszanowaniu już dawno nauczyłam się kochać siebie i to jest najważniejsze.

Miłego oglądania.















4 komentarze:

  1. Mmmm brakowało mi Twoich fotek słodka !! :) Czekam na kolejne wpisy ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Może kolejne fotki w rajstopkach ? ;) :) Co ty na to ?

    OdpowiedzUsuń
  3. Aga, oglądam Twoje zdjęcia na jednej ze stron i nie mogę wyjść z podziwu nad Twoim wyglądem :-)
    Jeśli charakter też masz tak perfekcyjnie "poukładany" ;-) jak figurę to....

    OdpowiedzUsuń