Korzystając z tego, ze miałam trochę czasu postanowiłam przygotować coś na bloga. Pojawiło się pytanie, ale co? I wtedy przypomniałam sobie , ze w ostatnim czasie upolowałam dwie białe bluzeczki, to była już jakaś podstawa. Jedna elegancka, druga zwiewa i dziewczęca. I w ten oto sposób pojawił się pomysł na makijaże z czerwonymi ustami, w dwóch odsłonach.
Pierwsza propozycja to mocny wieczorowy makijaż, dodający mi lat, ale co tam - czasami można się trochę postarzyć ;)
Jak dla mnie jest ultra kobiecy i dodał mi pewności siebie, właśnie takie makijaże preferuje na oficjalne imprezy rodzinne i nie tylko.
A co do stylizacji to także klasyk. Biała bluzka, czarna koronkowa ołówkowa spódniczka i szpilki.
Sama rzadko stosuję takie połączenie czerni na oczach i czerwonych ust, ale jest bardzo eleganckie :) Ładny makijaż. No i zazdroszczę spódnicy, sama bym taką chciała :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :)ja stosuję takie połączenie tylko na większe wyjścia, a co do spódnicy to ja swoją zakupiłam w H&M wiec może tez taką znajdziesz :)
Usuń