czwartek, 6 listopada 2014

Z dziennego w wieczorowy-makijaż.


Zdjęcia do tego posta powstały już jakiś czas temu i nie do końca byłam przekonana czy go pisać, ale może komuś się przyda.
Przejdę przez cały etap robienia makijażu od podkładu począwszy.


Na początek dobrze jest porządnie nawilżyć twarz kremem, odczekać aż się  wchłonie.


Czas na podkład, tu akurat użyłam dwóch odcieni do lekkiego wymodelowania twarzy, w podstawach tak to mniej więcej wygląda.


Następnie korektor pod oczy,


puder matujący


i brwi, które nadają twarzy charakteru.



Czas na oczy. W załamaniu powieki nakładam szaro-brązowy matowy cień żeby zaznaczyć załamanie, kącik rozświetlam jasnym cieniem,beżowa kredka na linie wodną i tuszuje rzęsy to najprostszy sposób na powiększenie oczu i rozświetlenie spojrzenia.


Na koniec odrobina brązera pod kości policzkowe i błyszczyk.
To podstawowy sposób na dzienny makijaż, nadaje twarzy świeżości i wyrazistość. Wiem, że na zdjęciach wygląda to trochę sztucznie, ale specjalnie przedobrzyłam z kosmetykami, aby efekt wogóle był zauważalny.
Jak przejść od tej podstawy do makijażu wieczorowego? Mamy dwie możliwości mocniejsze zaznaczenie oczu, bądź ust.


Sposób pierwszy to klasyczna kreska i mocne usta, dodatkowo trochę mocniejszy zarys kości policzkowych, może być brązer z drobinkami i odrobina rozświetlacza na kości policzkowej, tuż pod okiem.





Drugi sposób to nałożenie ciemnego cienia na górną powiekę i roztarcie go w kierunku brwi, to czy będzie to makijaż matowy, czy też połyskujący Ja wybrałam mieniący granatowy cień który delikatnie roztarłam metalicznym brązem, do tego delikatny róż na policzki i błyszczyk z drobinkami.




Mam nadzieje, że komuś przyda się ten post.









1 komentarz:

  1. ale masz ladne niebieskie oczy :)) i oczywiscie makijaz jak najbardziej na swoim miejsciu :))

    OdpowiedzUsuń